Bukietnica Arnolda – najbardziej nietypowa roślina Sumatry

Bukietnica Arnolda – najbardziej nietypowa roślina Sumatry

Bukietnica Arnolda jest nietypową rośliną, która występuje tylko na terenie Sumatry https://duabenua.com/pl/blog/sumatra-informacje-ogolne/ i Borneo. Wielu może kojarzyć czasami używaną z nią wymiennie nazwę „trupi kwiat”, ale nie wiedzieć dokładnie, czym się charakteryzuje ani dlaczego jest taka wyjątkowa.

Skąd nazwa Bukietnica Arnolda?

Jest to roślina o tyle niezwykła, że nie posiada liści, korzenia ani szypułki. Ma za to największy kwiat na świecie. To połączenie sprawia, że wygląda jakby pochodziła niemal z innej planety. Okryli ją w 1818 roku doktor Joseph Arnold i gubernator Thomas Stamford Raffles, od nazwisk których pochodzi formalna nazwa rośliny: Rafflesia arnoldii. Arnold wypowiedział wtedy takie słowa „Jest to być może największy i najwspanialszy kwiat na świecie”. Ciężko nie zgodzić się z jego oceną, zwłaszcza znając dokładne dane. Otóż Bukietnica Arnolda może ważyć oszałamiające 11 kilogramów, a obwód jej kwiatu potrafi dochodzić do nawet 106 centymetrów. Przypomina wyglądem doniczkę, od której rozchodzi się pięć ogromnych, czerwonych płatków. Jest to wizerunek na tyle charakterystyczny i ciekawy, że zainspirował twórców serii gier „Super Mario Brothers” do stworzenia wzorowanego na nim przeciwnika.

Dlaczego „trupi kwiat”?

Bukietnica Arnolda jest rośliną pasożytniczą. Jej wyrazisty kolor ma za zadanie przyciągnąć do siebie muchy i inne insekty. Kiedy na „płatkach” pojawi się ofiara, cały kwiat zamyka się i wchłania ofiarę. Swój przydomek „trupiego kwiatu” zyskała z uwagi na wydobywający się z niej zapach, przypominający gnijące mięso. Jak można się spodziewać, jest to roślina występująca bardzo rzadko. Obecnie znajduje się na granicy wyginięcia, w czym nie pomagają wycinki lasów. Istnieje 13 różnych podgatunków Bukietnicy, ale dwa z nich nie zostały zaobserwowane od czasu II wojny światowej, więc uważa się, że już wyginęły. Kwiat ten kwitnie przez krótki czas tylko raz na kilka lat, a w tym czasie musi znaleźć roślinę przeciwnej płci. Biorąc pod uwagę, jak mało już ich pozostało, na ogół jest to niemożliwe.

Bukietnica Arnolda jest rośliną wyjątkową tak w wyglądzie, jak i działaniu. Niestety, być może za kilkadziesiąt lat będziemy mogli jedynie przeczytać o niej w Internecie. Podejmowane są jednak działania, które mają temu zapobiec, takie jak przeprowadzanie badań i większa dbałość o ochronę roślin przed turystami. To, że można je spotkać tylko w rejonie Borneo i Sumatry obrazuje, jak różnorodne i niesamowite pod względem flory i fauny są te regiony. Z pewnością wszyscy zainteresowani cudami natury powinni się tam udać.

Dodaj komentarz